Instytut Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu informuje, że szarek komośnik wystąpił wiosną 2023 r. w mniejszym nasileniu niż miało to miejsce w latach ubiegłych. Pojawił się głównie w na schodzie i południowym wschodzie kraju, gdzie lokalnie wyrządzał znaczne szkody. Kilkaset hektarów buraka cukrowego wymagało ponownych siewów.
Obecnie burak cukrowy znajduje się w fazie wzrostu, w której szarek komośnik nie stanowi zagrożenia dla tej rośliny. Wciąż jednak można odnaleźć chrząszcze tego gatunku na plantacjach. Żerowanie rozpoczęły już larwy szarka komośnika na korzeniach buraków. Nie wyrządzają one jednak tak dużych strat jak chrząszcze w okresie wschodów buraka, ale należy pamiętać, że uszkodzenia powodowane przez szkodniki są często miejscem, przez które do rośliny dostają się fitopatogeniczne grzyby.
Do monitoringu pojawu chrząszczy szarka komośnika można stosować pułapki feromonowe różnych konstrukcji. Do zwalczania zarejestrowane są preparaty oparte na acetamiprydzie, cypermetrynie, lambda-cyhalotrynie i zawierające tau-fluwalinat.
Źródło: agrofagi.com