Ubiegłej jesieni plantatorzy zbóż ozimych mogli pierwszy raz zastosować Trivino 599,5 SC – nowy trójskładnikowy herbicyd od INNVIGO. W maju tego roku na wybranych polach, na których wykonany był zabieg, odbyły się lustracje, połączone z oceną skuteczności preparatu. Jak zdaniem rolników sprawdził się ten środek?
W połowie 2023 roku na rynek trafił nowy trójskładnikowy herbicyd do zastosowań powschodowych w zbożach ozimych – pszenicy i pszenżycie. Stworzony według unikalnej receptury preparat Trivino 599,5 SC zawiera flufenacet, diflufenikan i penoksulam. Takie połączenie zapewnia trzy odmienne mechanizmy zwalczania miotły zbożowej, a także niektórych chwastów dwuliściennych.
– Wprowadzając Trivino 599,5 SC, zdecydowaliśmy się oferować go w pakiecie z herbicydem Rassel 100 SC, żeby wzmocnić jego działanie na chwasty dwuliścienne – opowiada Marcin Bystroński, Menedżer ds. upraw rolniczych w firmie INNVIGO. – W maju na naszych poletkach doświadczalnych w Urbanowicach porównaliśmy kontrolę, gdzie mieliśmy naprawdę imponujące zachwaszczenie, z kwaterą, na której został wykonany zabieg mieszaniną Trivino 599,5 SC z Rasselem 100 SC. Pełen sukces, sto procent skuteczności – ta kombinacja sprawdziła się świetnie na naszych doświadczeniach. Odwiedziliśmy też kilku naszych klientów, którzy zastosowali to rozwiązanie w zeszłym roku.
Wśród rolników, którzy jesienią zdecydowali się wypróbować tę herbicydową nowość, a wiosną zaprosili przedstawicieli INNVIGO na lustrację swoich pól, był Dariusz Gajewski ze Starowic Dolnych oraz Wiesław Koźbiał z Unieszowa. Plantatorzy z Opolszczyzny zaprezentowali efekty zabiegu i opowiedzieli o wrażeniach po zastosowaniu środka Trivino 599,5 SC.
Trivino 599,5 SC w uprawie bezorkowej
Dariusz Gajewski ze Starowic Dolnych w gminie Grodków od 35 lat prowadzi gospodarstwo rolne. Obecnie uprawia rzepak, pszenicę ozimą, jęczmień ozimy, kukurydzę i buraki cukrowe, przy czym areał pszenicy wynosi ok. 350 ha. Jest ona siana w technologii bezorkowej – po płytszej uprawie broną talerzową lub agregatem – na stanowiskach po burakach, kukurydzy czy po rzepaku, których siew poprzedza z kolei głęboka orka, na 40-45 cm. – Staramy się robić to regularnie, co dwa-trzy lata, żeby poprawić strukturę gleby. Rośliny, które są przed pszenicą, lepiej rozwijają system korzeniowy. Zasobność wodna gleby jest dużo większa, co skutkuje tym, że susze nie są tak dotkliwe jak przy stosowaniu orki czy tylko płytkiej uprawy – mówi rolnik. – Na pewno w technologii bezorkowej jest więcej chwastów. Staramy się spulchniać glebę, nie dopuszczać do tego, żeby wskutek zastoju stepowiała i te chwasty nadmiernie się na niej rozwijały.
Corocznie powracającym problemem są takie chwasty, jak miotła zbożowa, chaber, fiołek polny, przytulia czepna, a w ostatnim czasie na tym terenie zaczyna się też pojawiać wyczyniec. Do odchwaszczania zbóż ozimych Dariusz Gajewski od kilkunastu lat korzysta z zabiegów herbicydowych wykonywanych jesienią. W 2023 roku na całej powierzchni obsianej pszenicą zastosował do tego celu nowość od INNVIGO – Trivino 599,5 SC (0,4 l/ha, nieco większą dawkę ze względu na wyczyńca) i Rassel 100 SC (50 ml/ha). Zabieg był na tyle skuteczny, że wiosną nie były wymagane żadne poprawki.
W drugiej połowie maja podczas oględzin plantacji w łanie nie było chwastów, co oznaczało, że pszenica nie miała konkurencji i rozwijała się bez przeszkód. Jedyną niedogodnością była utrzymująca się susza, ale mimo to łany wyglądały bardzo korzystnie.
– Oczywiście, że zabieg jesienny jest lepszy. To najbardziej sprawdzony sposób, przynosi efekty i jest ekonomicznie uzasadniony. Jesienią mamy więcej czasu na jego wykonanie, a wiosny bywają różne. W tym sezonie był problem z wjechaniem w pole, potem przymrozki dziesiątkowały uprawy. Na terenie powiatu brzeskiego zboża do tej pory nie mogą się pozbierać po wiosennych zabiegach – zauważa plantator. – W bieżącym roku również zastosujemy Trivino 599,5 SC z Rasselem 100 SC. Te preparaty się sprawdzają, zachęcam rolników, żeby ich spróbowali.
Skuteczne zwalczanie chwastów w tradycyjnej technologii uprawy
Wiesław Koźbiał jest prezesem Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej Unieszów w gminie Kluczbork. Na 400 ha uprawiane są zboża: pszenica ozima, jęczmień ozimy browarny, jęczmień jary browarny, a także rzepak. Na gruntach należących do Spółdzielni stosowana jest tradycyjna metoda uprawy roli. Zazwyczaj po rzepaku pola są dodatkowo dwukrotnie talerzowane, żeby przygotować glebę pod wysiew pszenicy. Następnie w płodozmianie miejsce pszenicy zajmuje jęczmień browarny – ozimy lub jary. W pszenicy występują miotła zbożowa i liczne chwasty dwuliścienne.
Jesienią tamtego roku na całym areale pszenicy ozimej, czyli na 130 ha, została zastosowana mieszanina środków Trivino 599,5 SC i Rassel 100 SC (0,3 l/ha + 50 ml/ha). Wiesław Koźbiał zdecydował się na wykonanie zabiegu powschodowego w momencie, gdy chwasty były już dobrze widoczne. Jego zdaniem taki sposób bardzo korzystnie wpływa na skuteczność ich zwalczania.
W trzecim tygodniu maja pszenica zaczynała się wykłaszać. Rośliny prezentowały się dobrze, chociaż widoczne były skutki braku wody, niezbędnej do prawidłowego nalewania ziarna.
Jak prezes RSP Unieszów ocenia skuteczność kombinacji herbicydów Trivino 599,5 SC i Rassel 100 SC? – Zabieg był naprawdę udany. Zadziałał, nie trzeba było żadnych powtórek opryskowych jakimiś innymi środkami. Nawet na miotłę nie robiliśmy poprawek, bo jej nie było. Będę stosował herbicyd Trivino 599,5 SC, dlatego że jest bardziej skuteczny.
Źródło: informacja prasowa INNVIGO