Objawy obserwowane na porażonych roślinach w Polsce obejmowały chlorozy i nekrozy liści, zahamowanie wzrostu, a w niektórych przypadkach także częściowe przedwczesne zasychanie kłosów. Próbki pobrane z roślin wykazujących objawy zostały poddane analizie mikrobiologicznej, a obecność P. ananatis potwierdzono systemem Biolog Gen III oraz wykonano testy patogeniczności. Wyniki badań wskazują, że bakteria może być zarówno patogenem pierwotnym, jak i oportunistycznym, ułatwiającym wtórne infekcje grzybowe, m.in. z rodzaju Fusarium.
Patogeniczność P. ananatis wiąże się z produkcją fitotoksyn, enzymów degradujących ścianę komórkową oraz zdolnością do kolonizacji tkanek naczyniowych. Rozwojowi infekcji sprzyjają wysokie temperatury (20-30°C) oraz wysoka wilgotność, co wskazuje na potencjalne zwiększenie presji fitosanitarnej w związku ze zmianami klimatycznymi i wydłużającymi się okresami ciepłej, wilgotnej pogody w Polsce.
Szczególnym czynnikiem sprzyjającym infekcji wydają się być uszkodzenia tkanek roślin – zarówno mechaniczne, jak i spowodowane żerowaniem owadów (np.: skrzypionki zbożowej), które mogą stanowić wrota dla patogenu i ułatwić przenoszenie bakterii między roślinami.
Choć skala strat gospodarczych związanych z obecnością P. ananatis w pszenicy w Polsce nie jest jeszcze oszacowana, dotychczasowe obserwacje sugerują możliwość spadku plonów wskutek osłabienia kondycji roślin i redukcji masy ziarna. Konieczne są dalsze badania nad źródłami inokulum (w tym udziałem resztek pożniwnych i nasion jako potencjalnych wektorów) oraz nad strategią ochrony upraw. Wśród zaleceń wstępnych można wskazać monitorowanie pól, stosowanie płodozmianu, unikanie nadmiernego zagęszczenia łanu, a także dezynfekcję maszyn i narzędzi rolniczych, które mogą przenosić bakterie.
Pojawienie się Pantoea ananatis w Polsce stanowi sygnał ostrzegawczy dla producentów zbóż. Regularny monitoring plantacji oraz zintensyfikowanie badań fitopatologicznych i opracowania strategii ochrony pszenicy przed tym patogenem, będą kluczowe, aby ocenić potencjalną skalę zagrożenia i opracować skuteczne strategie ochrony upraw przed nowym czynnikiem chorobotwórczym.
Źródło: agrofagi.com.pl