Instytut Ochrony Roślin w Poznaniu wydał komunikat o masowym występowaniu słodyszka rzepakowego na plantacjach rzepaku w Wielkopolsce.
Jednocześnie IOR przypomina, że plantacje rzepaku należny monitorować ze zwiększoną częstotliwością, pamiętając o umieszczaniu żółtych naczyń na wysokości roślin, w celu wyznaczenia terminu stosowania zabiegów chemicznych.
Fot. Rapool
Występowaniu chrząszczy słodyszka rzepakowego na roślinach rzepaku sprzyja ciepła pogoda.
Szkodliwe są chrząszcze, które przegryzają pąki w celu pozyskania pyłku, będącego ich pokarmem, często przy tym niszcząc słupek. Uszkodzone pąki żółkną, zasychają i opadają, pozostawiając jedynie szypułkę. Szczególnie groźny jest nalot chrząszczy na plantację w okresie pąkowania, gdy okresowo następuje spadek temperatury oraz zahamowanie rozwoju pąków – wówczas słodyszek rzepakowy powoduje największe straty. Chrząszcze nalatujące na plantację w okresie kwitnienia nie wyrządzają większych szkód, jednak mogą uszkadzać pąki na rozgałęzieniach bocznych, jeżeli te jeszcze nie zakwitły, są również pokoleniem rodzicielskim dla chrząszczy, które wystąpią w następnym roku. Larwy również żywią się pyłkiem, jednak nie wyrządzają większych szkód.
Próg ekonomicznej szkodliwości
Zwarty kwiatostan (BBCH 50–52) – 1–2 chrząszcze na jednej roślinie.
Luźny kwiatostan (BBCH 55–59) – 3–5 chrząszczy na jednej roślinie.
Zalecenia zwalczania słodyszka w rzepaku znajdziesz tutaj:
https://e-agrotechnika.pl/storage/2020/03/program_szkodniki.pdf