Instytut Ochrony Roślin informuje, iż na plantacjach buraka od kilkunastu dni obserwujemy naloty uskrzydlonej mszycy trzmielinowo-burakowej (Aphis fabae), a liczba osobników z dnia na dzień rośnie lawinowo. Skupisk form bezskrzydłych mszycy należy szukać na najmłodszych liściach sercowych i pod spodem młodych liści.
Zasiedlone liście są charakterystycznie pomarszczone, niekiedy brzegi blaszki są podwinięte do wewnątrz. Mszyce wysysają soki z zasiedlonych roślin, ale coraz częściej potwierdzamy, że są wektorem groźnych chorób wirusowych takich jak: żółtaczka nekrotyczna (BYV) i żółtaczka łagodna (BMYV). Przy dużej presji owadów i w przypadku wczesnego porażenia straty mogą przekraczać 50% plonu.
Zabieg insektycydowy, zapobiegający rozwojowi chorób wirusowych, należy wykonać w czasie nalotu pierwszych osobników uskrzydlonych. Z kolei zabieg chroniący przed bezpośrednią szkodliwością należy wykonać w momencie, gdy zostanie przekroczony próg ekonomicznej szkodliwości – zasiedlonych jest co najmniej 15% roślin.
Źródło: agrofagi.com.pl